Dlaczego dzieci potrzebują rutyny?



rutyna u dzieci

Ludzie boją się wielu rzeczy, ale dla większości z nich „nieznane” jest ważniejsze niż śmierć i publiczne wystąpienia. Dziecięcy strach przed nieznanym obejmuje wszystko, od podejrzanego nowego warzywa po poważną zmianę w życiu. Na dobre i na złe, dzieci są codziennie konfrontowane ze zmianami, które są okazją do rozwoju, ale też stresem.

Dorastanie polega na tym, że ich własne ciała nieustannie się zmieniają.

Niemowlęta i małe dzieci rezygnują ze smoczków, butelek, piersi, łóżeczek, z pozycji dziecka w domu. Co roku przychodzą i odchodzą nowi nauczyciele i koledzy z klasy. W zadziwiającym tempie zdobywają nowe umiejętności i informacje, od czytania i przechodzenia przez ulicę po piłkę nożną i jazdę na rowerze. Niewiele dzieci mieszka w jednym domu przez całe swoje dzieciństwo; większość przeprowadza się kilka razy, często do nowych miast, a na pewno do nowych dzielnic i szkół.

Dzieci, podobnie jak my wszyscy, najlepiej radzą sobie ze zmianami, jeśli są one oczekiwane i następują w kontekście znanej im rutyny.

Przewidywalna rutyna pozwala dzieciom czuć się bezpiecznie i rozwijać poczucie panowania nad swoim życiem. W miarę jak to poczucie mistrzostwa się umacnia, dzieci są w stanie poradzić sobie z większymi zmianami: samodzielnym chodzeniem do szkoły, płaceniem za zakupy w sklepie, wyjazdem na obóz dla dzieci.

Nieprzewidywalne zmiany

Mama wezwana w nieoczekiwaną podróż służbową, przeprowadzka najlepszego przyjaciela lub bardziej drastyczne – rozwód rodziców lub śmierć dziadka – osłabiają poczucie bezpieczeństwa i panowania nad sytuacją, a także sprawiają, że dziecko czuje się niespokojne i nie radzi sobie z przeciwnościami losu. Oczywiście, wielu zmian nie da się uniknąć. Ale właśnie dlatego oferujemy dzieciom przewidywalną rutynę jako podstawę ich życia – żeby mogły stanąć na wysokości zadania i poradzić sobie z dużymi zmianami, kiedy będą tego potrzebować.

Choć poczucie bezpieczeństwa i gotowość do podejmowania nowych wyzwań i zadań rozwojowych to wystarczający powód, by zapewnić dzieciom strukturę, ma ona także inną ważną rolę rozwojową. Struktura i rutyna uczą dzieci, jak konstruktywnie zarządzać sobą i swoim otoczeniem.

Dzieci, które pochodzą z chaotycznych domów, gdzie nie odkłada się rzeczy na miejsce, nigdy nie nauczą się, że życie może przebiegać sprawniej, jeśli wszystko jest trochę uporządkowane. W domach, w których nie ma wyznaczonego czasu ani miejsca na odrabianie lekcji, dzieci nigdy nie nauczą się, jak usiąść, by wykonać nieprzyjemne zadanie. Dzieci, które nie wykształciły w sobie podstawowych nawyków związanych z dbaniem o siebie, od pielęgnacji po jedzenie, mogą mieć trudności z dbaniem o siebie w dorosłym życiu. Struktura pozwala nam uwewnętrznić konstruktywne nawyki.

Czy zbyt duża ilość struktur nie stępi naszego poczucia spontaniczności i kreatywności?

Pewnie, jeśli są narzucane bez wyczucia. Są sytuacje, w których zasady są stworzone po to, by je łamać, jak na przykład zostawanie do późna, by zobaczyć zaćmienie słońca, albo zostawianie naczyń w zlewie, by grać w szachy. Ale nawet najbardziej kreatywni artyści zaczynają od opanowania konwencji z przeszłości i znajdują szczyt swojej ekspresji w pracy w ramach określonych zasad.

Nie ma powodu, by struktura musiała być opresyjna. Pomyśl o niej jak o swoim przyjacielu, który oferuje małe rutyny i tradycje, dzięki którym życie staje się łatwiejsze i bardziej przytulne. Twoje dzieci nie tylko nasiąkną bezpieczeństwem, ale także zinternalizują umiejętność nadawania struktury własnemu życiu.

Czy to oznacza, że niemowlęta powinny być poddawane rutynie jak najwcześniej?

Nie! Dzieci mówią nam, czego potrzebują. Karmimy je, gdy są głodne, przebieramy, gdy są mokre. Z czasem uczą się pierwszego kroku rutyny: Śpimy w nocy. Jednak zmuszanie niemowlęcia do dostosowania się do naszej rutyny nie jest odpowiedzią na potrzeby dziecka. Nie jest ono jeszcze w stanie dostosować się do Twoich. Jeśli jego potrzeby nie są zaspokajane, będzie się czuło, jakby świat był miejscem, w którym nie zaspokaja się jego potrzeb, więc będzie musiało uciekać się do dramatów, aby je zaspokoić.

Gdy dziecko wejdzie w okres niemowlęcy, zacznie funkcjonować zgodnie z własną rutyną, tworząc swoisty harmonogram. Większość dzieci oswaja się z dość przewidywalnym wzorcem. Możemy im w tym pomóc, układając nasz dzień według ich potrzeb, na przykład zapewniając warunki do drzemki w czasie, w którym zazwyczaj śpią. Stopniowo, w miarę upływu czasu, możemy reagować na jej naturalny harmonogram jedzenia i spania, tworząc rutynę, która sprawdza się dla niej i dla całej rodziny.

Siedem zalet stosowania rutyny w pracy z dziećmi

Rutyny eliminują walkę o władzę

Rutyna eliminuje walkę o władzę, ponieważ nie narzucasz dziecku swojego zdania. Ta czynność (mycie zębów, drzemka, wyłączenie telewizora, żeby przyjść na obiad) jest po prostu tym, co robimy o tej porze dnia. Rodzic przestaje być tym złym, a zrzędzenie znacznie się zmniejsza.

Rutyna pomaga dzieciom współpracować

Rutyna pomaga dzieciom współpracować, zmniejszając stres i niepokój u wszystkich. Wszyscy wiemy, co będzie dalej, dostajemy uczciwe ostrzeżenia o zmianach i nikt nie czuje się popychany przez rodziców, ani nie ma wrażenia, że są oni arbitralni.

Rutyna pomaga dzieciom nauczyć się przejmować kontrolę nad własnymi działaniami.

dziecko myjące ręce

Z czasem dzieci uczą się myć zęby, pakować plecak itp. bez ciągłego przypominania. Dzieci uwielbiają być odpowiedzialne za siebie. To uczucie zwiększa ich poczucie opanowania i kompetencji. Dzieci, które czują się bardziej niezależne i odpowiedzialne za siebie, mają mniejszą potrzebę buntowania się i bycia opozycyjnymi.

Dzieci uczą się koncepcji „czekania” na rzeczy, które sprawiają im przyjemność…

…co jest ważną częścią pogodzenia się z wymaganiami planu zajęć. Może chcieć iść na plac zabaw teraz, ale może się nauczyć, że zawsze chodzimy na plac zabaw po południu i może się na to cieszyć.

Regularna rutyna pomaga dzieciom opanować harmonogram

Regularne zajęcia pomagają dzieciom ustalić harmonogram, dzięki czemu łatwiej zasypiają w nocy.

Rutyna pomaga rodzicom nawiązać cenne kontakty.

Wszyscy wiemy, że musimy codziennie nawiązywać kontakt z naszymi dziećmi, ale kiedy koncentrujemy się na tym, żeby położyć dzieci spać, tracimy okazję do nawiązania kontaktu. Jeśli wprowadzimy do naszej rutyny małe rytuały nawiązywania kontaktu, staną się one nawykiem. Spróbuj przytulić się do każdego dziecka, kiedy widzisz je po raz pierwszy rano, albo przeprowadzić rytuał „uznania”, kiedy po raz pierwszy się spotykacie.

Harmonogramy pomagają rodzicom zachować spójność oczekiwań.

Jeśli wszystko jest kłótnią, rodzice w końcu ustalają: więcej telewizji, nie myć zębów na wieczór itd. Dzięki rutynie rodzice mają większe szanse, by trzymać się zdrowych oczekiwań wobec wszystkich członków rodziny, ponieważ tak właśnie postępujemy w naszym domu. Rezultat: rodzina ze zdrowymi nawykami, w której wszystko przebiega sprawniej!

Podobne artykuły